[ Pobierz całość w formacie PDF ]

co powiedzieć.
- Powiedz, że kurczak, którego przygotowujesz, będzie wkrótce
gotowy - rzuciła Clair z uśmiechem. - Minutę temu nie byłam głodna, ale
nagle zgłodniałam.
Kiera i Clair popatrzyły na siebie i powiedziały jednocześnie:
- To jeszcze jedna oznaka ciąży.
Roześmiały się. Clair skrzyżowała ramiona i oparła się o blat.
- Obiecuję, że nie będę więcej wścibska, ale strasznie chciałabym
usłyszeć jeszcze o kucharzu i o ranczu, na którym mieszkałaś. To
wspaniale brzmi.
Bo to było wspaniałe, pomyślała Kiera. Dopiero dwa tygodnie temu
dowiedziała się, że wszystko było kłamstwem. Spotkanie Clair pomogło
nieco uśmierzyć ból, ale jeszcze o wielu rzeczach musiała się dowiedzieć.
Zbyt wiele pytań pozostało bez odpowiedzi.
I jeszcze to przejście z Samem, które zakłóciło jej spokój. Gotowanie
i rozmowa z Clair z pewnością pomogą jej przetrwać.
- Moja ulubiona historia związana z Cookiem - mówiła Kiera,
obracając kurczaka - wydarzyła się pewnego dnia, gdy jeden z nowych
robotników pochwalił się, że jego mama robi najlepsze żeberka w całym
Teksasie...
60
RS
ROZDZIAA SZÓSTY
Sam, gdziekolwiek się odwrócił, wszędzie widział przyszłą matkę.
W holu. W windzie. Przy basenie. Godzinę wcześniej widział nawet dwie
wchodzące do hotelowego spa. Następną była Christine, kierowniczka
Adagio, potem trzy sprzÄ…taczki i dwie pracownice biurowe. Czy to rodzaj
jakiegoś kosmicznego żartu, czy nagle stał się świadomy obecności takich
kobiet?
Nie mógł wyrzucić z myśli Kiery ani dręczącego go pytania: czy jest
w ciąży?
Jeśli podejrzewa, że jest w ciąży, i jeśli uciekła od ojca dziecka, to
tłumaczy, dlaczego jest taka tajemnicza, analizował. Ale powiedziała mu,
że nie jest zamężna. Wobec tego ojcem dziecka musiał być jej przyjaciel.
Przypomniał sobie jej podbite oko i swoją wściekłość na tego, kto jej to
zrobił.
Potrząsnął głową i westchnął. Coś tu jednak nie grało. Czuł, że to, co
widział, było tym, co ona chciała, żeby zobaczył.
Zaklął, podszedł do okna swojego biura i zapatrzył się na zatłoczony
basen. Było pózne popołudnie, ulubiony czas gości hotelowych na
korzystanie z basenu. Dzieci pluskały się w wodzie, starsi mężczyzni w
szortach i skarpetkach, z białymi nogami, siedzieli pod parasolami, a
piękne kobiety w bikini spacerowały. A co jego oczy wypatrzyły?
Kobietę w ciąży.
Cholera!
Odwrócił się i zaczął spacerować po pokoju. Kiera mu się podobała,
a on jej. Boże, ciągle czuł jej smak, ciągle czuł jej ciało.
61
RS
Przeczesał włosy obu rękami i założył je za głowę. Co, do licha,
ukrywa przed nim? A może, co bardziej prawdopodobne, kogo? Dlaczego
nie powiedziała mu wszystkiego? I dlaczego nie chciała, żeby jej pomógł?
Doprowadzała go do szaleństwa.
Nie chcę tych wszystkich komplikacji, zdenerwował się. Dlaczego
więc nie przestaję o niej myśleć? Dlaczego nie przestaję się o nią
niepokoić?
Jeśli wynik testu był pozytywny...
Dalej chodził po pokoju. Nie mógł jednak uwierzyć, że Kiera jest w
ciąży. Pracowała w Adagio bardzo ciężko, chyba ciężej niż reszta załogi.
Czy kobieta w ciąży nie powinna często wymiotować, zielenieć i spać cały
czas?
I nagle doznał olśnienia. To Clair zachowuje się tak, jakby była w
ciąży, a nie Kiera, uświadomił sobie. Wczoraj usnęła podczas prezentacji
programu konferencji Towarzystwa Hodowców Bydła przez ich rzecznika
prasowego...
Clair?
Clair zachowywała się dziwnie przez ostatnie dwa dni. Przypuszczał
nawet, że podejrzewa, że coś się dzieje między nim i Kiera. A może była
roztargniona z innego powodu? Miał już dość niepewności. Chciał
odpowiedzi. I to natychmiast.
- Imbecyl! - Głośny brzęk garnków i patelni podążał za szefem
kuchni Phillipe'em. - To jest odrażające... Mon Dieu, nawet świniom nie
dałbym takiego jedzenia.
62
RS
Z talerzem grillowanego łososia w ręku Kiera słuchała, jak szef
Phillipe wymyśla Robertowi, swojemu zastępcy. Phillipe przechodził swój
codzienny napad szału i biedny Robert był jego ostatnią ofiarą. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • granada.xlx.pl
  •