[ Pobierz całość w formacie PDF ]
swemi polskiemi intencjami tak głośno, szafował niemi tak demonstracyjnie, aż doczekał się, że
Fryderyk Wilhelm III (1797-1840) zaprosił go do Berlina celem porozumienia się. Nastąpiło obopólne
wyrzeczenie się polskich projektów i zaprzysiężenie wieczystej przyjazni ... teatralnie, na
grobowcu Fryderyka Wielkiego. Lubiący teatralność Aleksander popisywał się z kolei w Berlinie
sztuką udawania.
Wiedeń był już zdobyty, zanim Aleksander ruszył koalicji na pomoc. Wziął jednak udział w bitwie
trzech cesarzy pod Sławkowem dnia 2 grudnia 1805 r., poczem nastąpił zaraz odwrót Rosjan.
Koalicja była rozbita. W następnym roku legły Prusy w gruzach po bitwie pod Jena (14 pazdziernika
1806 r.), nie doznawszy najmniejszej pomocy od wieczystego przyjaciela. W dwa tygodnie potem
stał Napoleon kwaterą w Berlinie, a dalszy ciąg kampanji miał się odbyć na ziemiach polskich, to też
wszystkie strony wojujące jęły obrabiać kwestję polska.
129
Aż z trzech stron naraz wskrzeszano Polskę. Fryderyk Wilhelm pruski myślał z Antonim
Radziwiłłem o legjonie polsko-pruskim; Aleksander roztrząsał ponowny memorjał Czartoryskiego
(chociaż ten od lipca 1806 r. przestał być ministrem i liczył na pomoc generała Kniaziewicza, podczas
gdy Napoleon wezwał do Berlina Dąbrowskiego. Kościuszko odmówił, wówczas dwukrotnie
Napoleonowi, nie otrzymując gwarancyj co do odbudowy państwa polskiego.
Napoleonowi chodziło tylko o rozerwanie koalicji, Aleksander zaś nawzajem gotów był do
porozumienia, byle cesarz francuski nie odbudował Polski. Honor wojskowy zniewalał Napoleona
uczynić coś dla sprawy polskiej, ale poprzestał na tem minimum, zobowiązując sobie wielce cara.
Wojna nie dotarła wcale do zaboru rosyjskiego, gdyż Rosja przystąpiła do pokoju w Tylży (9 lipca
1807 r.). Z radością stwierdzał car, że udało mu się powstrzymać odbudowanie Polski przynajmniej w
pierwszem stadjum , że nie będzie Polski, tylko twór zabawny księstwa Warszawskiego , i to
kosztem wyłącznie Prus. Ażeby sobie zjednać Aleksandra, przestrzegł Napoleon Polaków w grudniu
1807 r., żeby nie sądzili, jakoby nadana autonomja (księstwa Warszawskiego, jako cząstki
systematu napoleońskiego) miała być jakowymś wstępem do wskrzeszenia Polski . Rosja
powiększyła się nawet w pokoju tylżyckim, bo Napoleon wydzielił dla Aleksandra z dawnego zaboru
pruskiego obwód białostocki.
Zerwawszy przyjazń Rosji z Prusami, pracował Napoleon dalej nad rozerwaniem przymierza
austrjacko-rosyjskiego Pozyskiwał sobie Aleksandra, a sądził, że na zawsze, za cenę podziału
panowania nad światem , t j. podziału Europy na dwie sfery wpływów: francuską i rosyjską (umowa
erfurcka z 12 pazdziernika 1808 r.). Skandynawję i Bałkan odstępował zaborczości rosyjskiej, byle
Rosja nie przeszkadzała jemu w Europie środkowej. Aleksander zamieniał się tedy z kolei rzeczy na
sojusznika Napoleona, zawierał przymierze przeciwko Austrji i przystępował do systemu
kontynentalnego , t. j. Rosja zrywała wszelkie stosunki handlowe z Anglją, jak tego wymagał
Napoleon od swych sprzymierzeńców już od r. 1806. Nie rozumiał nikt w otoczeniu Aleksandra, jak
dalece system kontynentalny przeciwny był interesom Rosji.
Oparty o przyjazń z Napoleonem, prowadził Aleksander teraz energicznie wojnę ze Szwecją i wznowił
walkę z Turcją. W r. 1809 zajęli Rosjanie wszystkie twierdze nad Dunajem, ugrzęzli jednak w dalszym
pochodzie w Bułgarji. Toczyła Rosja nadto równocześnie wojnę z Persją o zabory kaukaskie, wojnę
długą, leniwą, przewlekłą, już od r. 1805. Do tych kampanij przybywały dwie nowe wojny,
wypowiedziane w r. 1809 tytułem sojuszu z Napoleonem: z Anglją i Austrią. Flota rosyjska popadła
niebawem w moc admirałów angielskich na morzu Zródziemnem, i ta wojna wraz się zakończyła;
skomplikowaną natomiast stała się kampanja austrjacko-rosyjska.
Księstwo Warszawskie było naturalnym sojusznikiem Francji przeciwko Austrii, a wódz polski, książę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]