[ Pobierz całość w formacie PDF ]

inwestorzy nie zamierzają się zmienić, ich przyszłość wygląda Kwadrant przepływu pieniędzy
smutno... chyba, że zawrą związek małżeński z kimś, kto jest bogaty i zgodzi się tolerować te
nawyki.
Czy znasz kogoś, kto należy do poziomu 1.?
Poziom 2. OSZCZDZAJCY
Zazwyczaj ludzie ci systematycznie odkładają na boku małą sumę pieniędzy. Pieniądze
znajdują się na mało ryzykownym i nisko oprocentowanym koncie oszczędnościowym lub koncie
depozytowym.
Jeżeli posiadają jakieś osobiste konto emerytalne, jest to konto oszczędnościowe w banku
lub funduszu powierniczym.
Często oszczędzają w celach konsumpcyjnych, a nie inwestycyjnych (np. oszczędzają na
nowy telewizor, samochód, wakacje, itp.). Wierzą w płacenie gotówką. Boją się kredytów i długów.
Lubią  zabezpieczenie pieniędzy w banku.
Nawet jeśli ktoś wykaże im, że dzisiejsza ekonomia powoduje, iż oszczędności przynoszą
ujemny zwrot z oprocentowania (po odliczeniu inflacji i podatków), wciąż nie chcą podjąć zbytniego
ryzyka. Niewiele wiedzą na temat tego, że od 1950 r. dolar amerykański stracił 90 procent na
wartości i co roku spadek jego wartości jest większy aniżeli oprocentowanie, które płaci im bank.
Często posiadają polisę na życie, gdyż uwielbiają poczucie bezpieczeństwa.
Ludzie z tej grupy często marnują swoje największe aktywa, czyli czas, próbując
zaoszczędzić drobne sumy. Spędzają godziny na wycinaniu kuponów z gazety, a następnie w
supermarkecie blokują innych w kolejce do kasy, szperając w poszukiwaniu tych kuponów.
Zamiast próbować zaoszczędzić parę groszy, mogliby poświęcić ten czas na naukę o
inwestowaniu. Gdyby w 1954 r. umieścili 10.000 dolarów w funduszu Johna Templetona i
zapomnieli o tym, w 1994 r. miałoby to wartość 2,4 miliona dolarów Gdyby w 1969 r. umieścili te
pieniądze w funduszu George a Sorosa, Quantum Fund, w 1994 r. miałoby to wartość 22,1 miliona
dolarów Zamiast tego ich głęboka potrzeba bezpieczeństwa, która jest oparta na strachu,
powoduje, że swoje oszczędności przeznaczają Kwadrant przepływu pieniędzy na inwestycje
przynoszące niski zarobek, jak np. bankowe konto depozytowe.
Często można usłyszeć, jak ludzie ci mówią:  Zaoszczędzony grosz jest zarobionym
groszem lub  Oszczędzam dla dzieci . Tak naprawdę ich życie jest kontrolowane przez poczucie
bardzo dużego braku bezpieczeństwa. Odmawiają wielu rzeczy sobie i tym, dla których
oszczędzają. Są prawie dokładną przeciwnością inwestorów poziomu 1-szego.
Oszczędzanie pieniędzy było dobrym pomysłem w epoce agrarnej, jednak gdy znalezliśmy
się w epoce industrialnej, oszczędzanie nie stało się mądrym wyborem. Oszczędzanie pieniędzy
stało się nawet jeszcze gorszym wyborem od czasu, gdy USA zarzuciło stosowanie waluty opartej
na parytecie złota i rozpoczęło epokę inflacji, w której rząd z rozmachem drukuje pieniądze.
Ludzie, którzy oszczędzają pieniądze, podczas inflacji są przegranymi. Oczywiście, gdybyśmy
przeszli w okres deflacji, mogliby być wygranymi, ale tylko wtedy, jeśli drukowane pieniądze
miałyby jakąś wartość rzeczową.
Dobrze jest mieć oszczędności. Zaleca się, aby posiadać oszczędności w gotówce mogące
pokryć koszty życia przez okres pół roku czy nawet roku. Jednak poza tym przypadkiem istnieją o
wiele lepsze i bezpieczniejsze mechanizmy inwestycyjne aniżeli pieniądze w banku. Trzymanie
pieniędzy w banku na 5 procent, gdy inni otrzymują 15 lub więcej, nie jest mądrą strategią
inwestycyjną.
Jeżeli jednak nie masz zamiaru nauczyć się inwestowania i żyjesz w ciągłym strachu przed
ryzykiem finansowym, wtedy oszczędzanie jest lepszym wyborem aniżeli inwestowanie. Gdy
trzymasz pieniądze w banku, nie musisz tak dużo myśleć, a Twój bankier będzie uwielbiał Cię za
to. Dlaczego nie miałby tego robić? W stosunku do każdego dolara, który jest zdeponowany w
oszczędnościach, bank pożycza innym 10 do 20 dolarów i obciąża to 19 procentami, a następnie
wypłaca Ci za to mniej niż 5 procent. Najlepiej byłoby, abyśmy wszyscy byli bankierami.
Czy znasz kogoś, kto należy do poziomu 2.?
Poziom 3.  SPRYTNI INWESTORZY
W tej grupie istnieją trzy typy inwestorów. Są oni świadomi potrzeby inwestowania. Mogą
nawet partycypować w systemie emerytalnym, w którym bierze udział ich firma. Czasem mają też
niezależną inwestycję w funduszu Kwadrant przepływu pieniędzy powierniczym, akcjach,
obligacjach lub spółkach partnerskich z ograniczoną odpowiedzialnością.
Ogólnie biorąc są to inteligentni ludzie posiadający solidną edukacje. Oni tworzą tzw. klasę
średnią stanowiącą dwie trzecie społeczeństwa. W inwestowaniu nie mają jednak doświadczenia
podbudowanego odpowiednią wiedzą. Rzadko czytają raport roczny firmy lub raport firmy
wchodzącej na giełdę. Jak mieliby to robić? Nie byli nauczeni czytania raportów finansowych.
Brakuje im podstaw z zakresu finansów. Mogą posiadać dyplomy ukończenia studiów i mogą być
lekarzami lub nawet księgowymi, ale niewielu było oficjalnie przeszkolonych i nauczonych reguł
wygrywania i przegrywania w świecie inwestowania.
Ci, którzy należą do tych trzech głównych kategorii, często są mądrzy, sprytni i dobrze
wykształceni; często posiadają liczące się zarobki i często inwestują. Ale pomiędzy tymi trzema
kategoriami istnieją różnice.
Poziom 3-A. Ludzie należący do tego poziomu tworzą grupę:  Nie chcę się tym zajmować .
Przekonali siebie, że nie rozumieją spraw związanych z pieniędzmi i nigdy ich nie zrozumieją.
Wypowiadają się w taki sposób:
 Po prostu nie jestem zbyt dobry, gdy chodzi o liczby .
 Nigdy nie zrozumiem na czym polega inwestowanie .
Jestem zbyt zajęty .
 Za dużo papierkowej pracy .
 To jest zbyt skomplikowane .
 Inwestowanie jest zbyt ryzykowne .
 Decyzje związane z pieniędzmi wolę zostawić profesjonalistom .
 Za dużo jest z tym kłopotu .
 Inwestowaniem w naszej rodzinie zajmuje się mój mąż/moja żona .
Ludzie ci po prostu lokują swoje pieniądze w systemach emerytalnych, gdzie niewiele się z
nimi dzieje lub wszystko przekazują planiście finansowemu, który rekomenduje  dywersyfikację .
Sprawę finansowej przyszłości wyrzucają ze swej świadomości, ciężko pracując z dnia na dzień i
powtarzając sobie:  Najważniejsze, że należę do systemu emerytalnego .
Gdy przechodzą na emeryturę, dowiadują się, jakie zyski przyniosła inwestycja związana z
ich systemem emerytalnym. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • granada.xlx.pl
  •