X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Shannon wykorzysta� okazj� i skoczy� w stron� Walcotta, po
czym uderzy� g�ow� w jego ranne rami�. Walcott zawy� z bólu
i upad� na ziemi�. Muzyk si�gn�� po �opat� i chwyci� j� w zwi�za-
ne r�ce, w chwili gdy Walcott wyci�ga� rewolwer. Shannon waln��
go szpadlem w d�o�. Trzydziestka ósemka polecia�a w powietrze
i wyl�dowa�a u stóp Rosie. Chwyci�a bro� i wycelowa�a j� w An-
glika.
Jack sta� z �opat� wzniesion� nad g�ow� Walcotta.
 Daj mi rewolwer, Rosie. Szybko.  Zerkn�� w stron� ska�y,
zastanawiaj�c si�, czy Jimbo us�ysza� ten raban.
 Nie s�uchaj go, Rosie  powiedzia� Walcott.  Nie skrzywdz�
ci�. Chcesz przecie� wyjS� st�d �ywa, prawda?
Shannon zrozumia�, �e Walcott zastosowa� taktyk� perswazji,
�eby zyska� na czasie. Z�apa� Anglika za ty� ko�nierza, wcisn�� mu
uchwyt szpadla pod szcz�k� i obróci� go tak, �e twarz skierowan�
mia� w Scian� skaln�, stercz�c� oko�o pi�tnastu metrów dalej. Nie
zauwa�y� Jimbo. Potem dostrzeg� pomocnika Walcotta, jak wychyla
si� zza przeciwleg�ego ko�ca ska�y.
 Rosie, padnij!
Jimbo wystrzeli� i Rosie run�a na ziemi� z j�kiem. Shannon,
ci�gn�c Walcotta ze sob�, przesuwa� si� po trochu w jej stron�.
 Poddaj si�, Shannon. To ju� koniec.
Walcott walczy�, �eby si� wydosta�, lecz Jack Scisn�� ranne ra-
mi� Anglika i kolana Ronalda ugi�y si�. Obydwaj upadli, ale Shan-
non by� wystawiony na strza�y Jimbo. Kolejny huk i kula zeSlizgn�a
si� po stalowym szpadlu.
Shannon instynktownie przypad� do ziemi, a Walcott przeturla�
si� na niego i zacz�� wciska� mu uchwyt �opaty w gard�o. Shannon
wykr�ca� g�ow�, staraj�c si� uwolni� z nacisku na gard�o. Krew Scie-
ka�a po twarzy Rosie, gdy si�ga�a po bro� Walcotta, która wypad�a
jej z r�k. D�o� spocz�a na rewolwerze i dok�adnie wtedy pad� kolejny
154
strza� od strony ska�y. Cia�o kobiety zadr�a�o; chwyci�a si� za pierS,
a krew przecieka�a przez palce.
Shannon odepchn�� Walcotta, ale Anglik przeturla� si� i chwyci�
trzydziestk� ósemk�, po czym wymierzy� j� w Shannona.  Podejdx
tu!  Wskaza� mu, �eby oddali� si� od Rosie, ale muzyk nie dba� ju�
o to, co si� stanie. Wzi�� Rosie w ramiona i stara� si� zatrzyma� krwa-
wienie. Gdy podniós� g�ow�, lufa rewolweru by�a wycelowana w je-
go twarz, a za ni� Walcott szczerzy� z�by w paskudnym grymasie.
Rosie nie �y�a i Shannon wiedzia�, �e zaraz podzieli jej los.
Ale uwag� Walcotta odwróci� Jimbo; krzycza� i wymachiwa�
r�koma, staraj�c si� odeprze� atak wielkiego ptaka, który nadlecia�
z ciemnego nieba i zatopi� szpony w jego szyi. K�u� dziobem twarz
osi�ka i wdziera� si� w gard�o, jakby w zemScie za Smier� Rosie.
Walcott wycelowa� w or�a. Wystrzeli�; ptak wyda� dziki wrzask
i odlecia�. Jimbo chwia� si� przez chwil� na nogach, ale by� ju� mar-
twy, zanim upad� na ziemi�. Kula Walcotta trafi�a go w sam Srodek
czo�a.
 �adny strza�  chrapliwie stwierdzi� Shannon.
155
16. Słoneczne sztylety
Do Switu brakowa�o zaledwie godziny, gdy ford podskakuj�c
p�dzi� po wyboistej i zakurzonej drodze. Ruiny znajdowa�y si� ju�
blisko, ale Indy nie s�dzi�, aby mieli zbyt wielk� szans� na znalezie-
nie laski. Nawet gdyby dobrze trafili, to Hovenweep obfitowa�o
w liczne zbiorowiska wie� i nale�a�o znalex� w�aSciwe, co mog�o
stanowi� powa�ny problem. Nie mieliby �adnej gwarancji, �e znaj-
d� trzy tajemnicze symbole. Mara odwiedzi�a kiedyS Hovenweep
w poszukiwaniu petroglifów, ale by�a pewna, �e nie widzia�a tego
szczególnego zbioru symboli.
 Co to jest?  spyta�a, pochylaj�c si� do przodu, gdy Indy
zwalnia�.
 Wygl�da jak packard rocznik 1927.
 Och, mój Bo�e. On tu jest  warkn�a Mara.
 Kto?  spyta� Indy.
 Samochód nale�y do Rolanda Walcotta. Uciek� nim od Indian
Ute po tym jak zosta� postrzelony.
 Có�, niexle  mrukn�� Smitty z tylnego siedzenia.  Pokona�
nas. Jak s�dzicie, w jaki sposób?
Mara waln�a pi�Sci� w tablic� rozdzielcz�.
 Sk�d on móg� wiedzie�, �e to jest tutaj?
Wyszli z samochodu i rozejrzeli si� wokó� packarda. Smittty
schyli� si� i podniós� coS z ziemi.
 Dra�.
 CoS nie w porz�dku?  spyta�a Mara.
156
 Ma ze sob� Rosie.  Smitty trzyma� w r�ku kawa�ek materia-
�u.  Zawsze przewi�zywa�a koniec warkocza zielon� wst��k�.
 JeSli Walcott ma Rosie, oznacza to, �e ma równie� Shannona.
I za�o�� si�, �e nie jest sam  powiedzia� Indy.
 Rosie musia�a ca�y czas wiedzie�, gdzie ukryto lask�  rzek�a
Mara.  Nigdy mi nie powiedzia�a.
 Tobie? A mnie to co? Ja jestem jej m�em!  warkn�� Smitty
i rzuci� wst��k� na ziemi�.
 Nie wiedzia�am, �e chcesz odzyska� lask�.  Mara wydawa�a
si� zdziwiona gniewem Smitty ego. Nie odpowiedzia�. Zamiast tego
skierowa� si� wzd�u� skraju kanionu, stawiaj�c d�ugie kroki.
Mara poSpieszy�a za nim, a Indy pod��y� z ty�u, zadaj�c w my-
Slach kolejne pytania. Nie by� w stanie stwierdzi�, czy Smitty ego
bardziej irytuje fakt, i� porwano mu �on�, czy �e Rosie nigdy nie
powiedzia�a mu o miejscu ukrycia laski. Dlaczego tak nagle si� ni�
zainteresowa�?
Poruszali si� wzd�u� suchego, zakrzewionego p�askowy�u. Ksi�-
�yc oSwietla� szlak, a wysokie kamienne wie�e rzuca�y cienie. Za
ka�dym razem, gdy docierali do wie�y, szybko j� przeszukiwali i szli
dalej. Kamienne budowle wyrastaj�ce z pustyni robi�y na Indym wra-
�enie i �a�owa�, �e nie znajduje si� tutaj w innych okolicznoSciach.
Jedyne, co móg� sobie przypomnie� z lektury o Hovenweep, to i�
przeprowadzono tutaj bardzo niewiele, jeSli w ogóle, jakichkolwiek
prac archeologicznych i nie wydawa�o si�, a�eby ktoS wiedzia�, dla- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • granada.xlx.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.